Gruntowanie – Właściwy dobór preparatu gruntującego

Gruntowanie

Malowania, tynkowanie, kładzenie gładzi, klejenia płytek lub wykonywanie podkładu podłogowego w dużej mierze zależy od odpowiedniego zagruntowania podłoża. Samo gruntowanie jest proste, ale na efekt ma wpływ właściwy dobór preparatu gruntującego.

Grunt to w nomenklaturze budowlanej preparat, który nanosi się na podłoże przeznaczone do wykańczania, aby przygotować je do dalszych prac. Mimo że jest produktem dosyć tanim, zdarza się, że wykonawca lub – co gorsza – inwestor rezygnuje z niego, by zaoszczędzić pieniądze i czas. Brak gruntu daje o sobie znać przeważnie dopiero po dłuższym czasie, więc warto się upewnić w trakcie prac, że ten etap nie został pominięty i pod tynkiem, farbą lub wylewką faktycznie znalazła się odpowiednia substancja. Powszechnym grzechem jest bowiem równorzędne traktowanie różnych typów środków gruntujących, bo dla wielu grunt to grunt. Tymczasem, o czym się zaraz przekonamy, poszczególne rodzaje gruntów służą różnym celom.

Gruntowanie z gruntu celowe

Bagatelizowanie roli gruntu to skrajna nieodpowiedzialność wynikająca z braku świadomości jego znaczenia. Ten niepozorny płyn, wyglądający często jak rozwodnione mleko, ma do spełnienia wiele funkcji. Oto najważniejsze z zadań, jakie stawiamy preparatom do gruntowania:

  • ograniczenie chłonności podłoża – wiele podłoży mineralnych ma strukturę mniej lub bardziej porowatą, a więc nasiąkliwą. Po nałożeniu na nie wilgotnej zaprawy lub farby podłoże tę wilgoć wysysa. Masa schnie wtedy za szybko, co odbija się niekorzystnie na jej trwałości i parametrach. Może pękać, odpadać, kruszyć się, łuszczyć. Grunt nasyci powierzchniowy obszar podłoża, dzięki czemu wilgoć nie będzie w nie wnikać;
  • poprawienie przyczepności – czasem podłoże jest mało nasiąkliwe i zbyt gładkie, żeby farba lub zaprawa dobrze do niego przywarła. Wtedy stosuje się odpowiedni grunt, który stworzy warstwę kontaktową poprawiającą przywieranie powłoki lub masy do podłoża;
  • związanie luźnych cząstek – nawet oczyszczone podłoże mineralne może mieć na powierzchni różne drobinki obniżające przyczepność. Grunt, mówiąc najbardziej obrazowo, sklei je z podłożem, eliminując niebezpieczeństwo;
  • wzmocnienie podłoża – niekiedy podłoże mineralne nie jest w dobrej kondycji. Kruszy się lub piaszczy. Bezpośrednie jego wykończenie to wówczas poważny błąd, z kolei usuwanie i zastępowanie nowym to trudne i brudzące zajęcie. Można za to użyć gruntu głęboko penetrującego, który zwiąże jego luźne cząstki;
  • izolacja plam – na podłożu przeznaczonym do malowania, wykańczania gładzią lub tynkiem cienkowarstwowym zauważa się czasami zabrudzenia, co do których istnieje podejrzenie, że mogą później przebijać. Pewne rodzaje gruntów zdolne są stworzyć barierę neutralizującą takie mankamenty.

Niestety nie ma gruntów uniwersalnych (choć nazwy handlowe sugerują co innego), zdatnych do różnych zastosowań. Wybór odpowiedniego preparatu będzie zatem zależał od celu, jaki zamierzamy osiągnąć, lub od materiału, który chcemy zastosować.

Dwa typy gruntów

1. Bez wypełniacza

To przede wszystkim grunty, które wnikają w chłonne podłoże i zdecydowanie ograniczają jego nasiąkliwość. W tej grupie mieszczą się grunty głęboko penetrujące, które wzmacniają podłoże, oraz grunty izolujące plamy. Są transparentne lub lekko zabarwione.

2. Z wypełniaczem

To tak zwane grunty sczepne. Mają w składzie wypełniacz w postaci kruszywa kwarcowego lub wapiennego. Tworzy on na podłożu szorstką warstwę, dzięki czemu zaprawa, farba lub tynk lepiej się go trzymają. Warto wybierać gęstsze, tiksotropowe rodzaje tych gruntów, bo nie kapią podczas nanoszenia i w jego trakcie kruszywo wolniej osiada na dnie naczynia.

Grunt pod tynk

Wnętrza wykańczamy przeważnie tynkiem gipsowym albo cementowo-wapiennym. Podłożem jest zazwyczaj mur z bloczków, cegieł albo pustaków, ewentualne okładzina z płyt gipsowo-kartonowych. Jak ocenić, czy takie podłoże jest chłonne? Najlepiej w jednym miejscu polać ścianę wodą. Gdy zamiast spływać, wsiąknie w głąb, to znak, że przed malowaniem wymaga zagruntowania preparatem, który nasiąkliwość ograniczy. Gdy woda spływa, zamiast wsiąkać, to wcale nie powód, by z gruntowania zrezygnować. Trzeba wówczas zastosować grunt sczepny, zawierający w składzie kruszywo. Poprawi on przyczepność do gładkiej, nienasiąkliwej powierzchni. Stosuje się go na betonowych elementach stanowiących fragmenty ściany (belki nadprożowe, słupki wzmacniające, wieńce) lub na lamperiach z błyszczącej farby olejnej, które mają być zakryte nową powłoką.

Specjalnych gruntów wymagają tynki cienkowarstwowe, które są nieodłącznym składnikiem systemów ociepleniowych. Inne grunty polecane są do tynków mineralnych, silikonowych i akrylowych, a inne do silikatowych i siloksanowych. Do pozostałych potrzeba preparatów krzemianowo-polimerowych. Grunty pod tynki cienkowarstwowe zawierają drobne kruszywo, są barwione i izolują plamy na podłożu. Można ich używać również pod farby elewacyjne.

Grunt pod płytki

Z podobną sytuacją spotkamy się w przypadku podłoży przeznaczonych do oklejenia płytkami ceramicznymi. Nasiąkliwe malujemy gruntem ograniczającym chłonność, a zbyt gładkie (beton, lastryko) – gruntem sczepnym. Ze szczególną sytuacją mamy do czynienia wówczas, gdy chcemy przykleić nowe płytki na stare (ich usuwanie bywa bowiem kłopotliwe). Jest to możliwe, ale po wcześniejszym pomalowaniu istniejącej okładziny ceramicznej gruntem epoksydowym. To dwuskładnikowy preparat żywiczny (żywica epoksydowa + utwardzacz poliamidowy). Po bardzo starannym wymieszaniu obu komponentów, od czego w dużej mierze zależy skuteczność gruntowania, masę nanosimy wałkiem lub pędzlem na płytki. Nim zaschnie, posypujemy ją piaskiem kwarcowym nadającym podłożu szorstkość.

Grunt epoksydowy jest odpowiedni także wtedy, gdy płytki mają być mocowane klejem na bazie żywic reaktywnych. Jest on bowiem odporny na związki chemiczne zawarte w takich masach. Ważną cechą niektórych gruntów epoksydowych jest blokowanie resztek wilgoci (do 6%) pozostałych w podłożu mineralnym.

Grunt pod farbę

Farby mają z reguły bardzo dobrą przyczepność do różnych podłoży. Jednak te pylące, jak na przykład gładź po szlifowaniu, lub chłonne, jak choćby tynk gipsowy albo okładzina z płyt g-k, wymagają zagruntowania. Przeważnie wystarcza tu preparat ograniczający chłonność i wiążący luźne cząsteczki. Jeśli na ścianach lub suficie widnieją plamy niemożliwe do usunięcia, trzeba użyć gruntu izolującego (blokującego) lub specjalnej farby podkładowej. Farba jest wskazana szczególnie w przypadku uporczywych zaplamień, na przykład czerwonym winem bądź barszczem.

Grunt pod podkład podłogowy

Podłoża pod podkład podłogowy nie możemy traktować identycznie jak ścian i sufitów. Tu panują specyficzne zasady. Gruntowanie zawsze będzie konieczne, oczywiście o ile decydujemy się na tak zwany podkład zespolony, czyli łączący się z mineralnym podłożem. Wielokrotnie jednak na podłożu układa się najpierw izolację akustyczną bądź termiczną, zakrywa ją później folią budowlaną i dopiero robi podkład podłogowy. Wówczas grunt jest zbędny. Gruntujemy zatem strop lub betonową płytę, na których będzie rozprowadzany podkład cementowy, betonowy albo anhydrytowy. Gruntowanie nie minie też warstwy takiego podkładu, który ma być dodatkowo wygładzany poprzez zrobienie wylewki samopoziomującej.

Pod wylewki samopoziomujące i podkłady anhydrytowe wystarczą zwykłe, akrylowe, wodorozcieńczalne preparaty gruntujące ograniczające chłonność. Staranne, dwukrotne gruntowanie jest konieczne w przypadku robienia wylewki anhydrytowej na podłożu zawierającym cement. W przeciwnym razie między wylewką a podłożem może dojść do powstania kryształów ettringitu, które wywierają ciśnienie na otaczające je ścianki porów betonu i powodują mikropęknięcia, co osłabia wiązanie i warstwy się odspajają.

Pod podkłady betonowe lub cementowe o kilkucentymetrowej grubości potrzebne są grunty tworzące tak zwaną warstwę kontaktową. Używa się tu specjalnych gruntów sczepnych do podkładów podłogowych, nanoszonych dwuwarstwowo na uprzednio zwilżoną powierzchnię. Można też samodzielnie skomponować mieszankę kontaktową, dodając do jednej części wody dwie części emulsji elastycznej do zapraw i niewielką ilość zaprawy cementowej. Taką rzadką masę wciera się następnie w podłoże.Podkład trzeba układać, zanim warstwa kontaktowa wyschnie – mokre na mokre.

Gdybyśmy zastosowali zwykły preparat gruntujący pod gęsty podkład betonowy lub cementowy, wkrótce pojawiłyby się na nim spękania lub zacząłby się odspajać od podłoża. Między nim a betonem powstałaby bowiem elastyczna błona osłabiająca przyczepność obu warstw. Jeśli zamiast wylewki samopoziomującej chcemy zrobić na podkładzie podłogowym posadzkę żywiczną, trzeba go będzie po wyschnięciu zagruntować dwuskładnikowym preparatem epoksydowym. Grunt taki można nanosić, gdy temperatura nie jest niższa niż 3oC.

Zasady gruntowania

Choć grunt służy do przygotowania podłoża, sam również stawia mu pewne wymagania. Nie można więc nanosić gruntu na podłoże tłuste, mocno zapylone, o małej nośności. Do nanoszenia najkorzystniej używać szerokiego pędzla, tak zwanego ławkowca, lub wałka. Choć wielu producentów dopuszcza gruntowanie metodą natryskową, sposób ten jest mniej skuteczny niż mocne wcieranie preparatu w podłoże.

Grunty z wypełniaczem wymagają bardzo starannego wymieszania. Czynność tę trzeba powtarzać sukcesywnie w trakcie gruntowania, bo kruszywo opada na dno, a to ono jest najważniejszym składnikiem. Nie jest prawdą, że rozwadnianie preparatu gruntującego obniża jego skuteczność. Wręcz przeciwnie. Producenci często zalecają, żeby był on przed użyciem wymieszany z wodą, przeważnie w proporcji 1 część gruntu na 2 lub 3 części wody.

W pewnych przypadkach, także jasno określonych w karcie technicznej preparatu gruntującego, trzeba zacząć gruntowanie od dwóch warstw a nie jednej, zachowując przy tym wymaganą przerwę między pierwszym a kolejnym malowaniem. Są też grunty, których kolejne warstwy nanosi się bez pauz, zgodnie z zasadą „mokre na mokre”. Czas schnięcia pojedynczej warstwy wynosi przeważnie kilka godzin, niekiedy jednak dalsze prace są zalecane dopiero po upływie doby.

Deluxehome To niewielka ale solidna firma, wykonujemy kompleksowe remonty łazienek, kuchni i mieszkań. W zakres świadczonych usług wchodzi kładzenie gładzi gipsowych, glazury i paneli, malowanie, układanie płyt K-G, a także usługi elektryczne i hydrauliczne przy współpracy wykwalifikowanych elektryków i hydraulików

Zadzwoń do nas już dziś, aby dowiedzieć się więcej.

Najnowsze posty

Tagi
Cennik usług malarskich. Ile kosztuje malowanie mieszkania? Czy można układać płytki bez fugi? Czym się różnią szpachla i Gładź gipsowa ? Ekipa remontowa z piekła rodem. Jak rozpoznać partaczy? Farby tablicowe fluorescencyjne i termoizolacyjne ile kosztuje położenie gładzi? Ile kosztuje remont łazienki w Krakowie? Ile trzeba dopłacić za wykończenie nowego mieszkania? Jakie farby wybrać do kuchni i do łazienki? Jakie płytki ceramiczne wybrać do kuchni i łazienki? jaki wybrać? Jak się mocuje listwy przypodłogowe Kiedy i jak stosować gipsy szpachlowe oraz gładzie gipsowe magnetyczne Malowanie mieszkań w Krakowie od A do Z Malowanie ścian - Farby na ściany wewnętrzne Malowanie ścian oraz sufitów Malowanie ścian w kuchni i łazience Mieszkanie do remontu może stanowić dobrą inwestycję Perfekcyjne wykończenie wnętrza dzięki gładzi gipsowej Planowanie remontu - Natryskowe malowanie ścian Pomysł na remont łazienki Poradnik - Wybieramy kolor podczas malowania ścian płytki ceramiczne płytki podłogowe Płytki tarasowe. Jak je wybrać? Remont mieszkania Remont mieszkania - wartość nieruchomości wzrośnie Remont mieszkania pomoże pozbyć się szkodliwej dla zdrowia wilgoci Rodzaje farb do malowania wnętrz Układamy płytki - rzeczy o których należy pamiętać układanie płytek Układanie płytek ceramicznych - najczęstsze błędy Urządzając małą łazienkę bardzo często zastanawiamy się jakie płytki będą najlepsze do takiego wnętrza. Wielkość płytek - duży czy mały format Właściwy dobór preparatu gruntującego

Want To Be A Piece Of Us?

We give a chance for people to work in the professional environment with challenges and values. Come with us!